Za trzy tygodnie walentynki. Lubicie czy uważacie za kolejne hamerykańskie święto, które na siłę próbuje się wcisnąć do polskiego kalendarza? Ja lubię. Trochę z sentymentu (pierwsza randka z mężem), trochę dlatego, że uważam, że zdecydowanie za rzadko wyrażamy uczucia. Każda okazja jest dobra, żeby powiedzieć komuś coś miłego, więc jeżeli ktoś potrzebuje motywacji w postaci święta pełnego serc i czerwieni, do dzieła! Z miłości do drewna i natury powstały nasze nowe rzeczy.
Rękawiczki wydziergane przez Olennkę --->klik. Zdolniacha co? :)
Dębowe serca krzywulce są zrobione z plastra drzewa, widać więc na nich wyraźnie słoje. Mają od 10-12 cm wysokości. Są wyszlifowane na gładko i zabezpieczone naturalnym woskiem. Cena serca 20zł/szt.
Komplet dwóch podkładek z wypalonymi sercami jest z brzozy. Wyszlifowane na gładko, zaimpregnowane woskiem naturalnym. Cena 26zł/komplet (2 sztuki).
W zakładce zamówienia są zdjęcia z dostępnymi aktualnie rzeczami. Wystarczy wybrać numerek i wysłać mejlem. Rzeczy są też dostępne w Sokółce w Bubustacji i w Białymstoku w Kaffka Bistro.
Pełnego miłości tygodnia :*
u.
P.S. Na koniec kulisy naszej mini sesji z psem i choinką.
Fantastyczne!!! Kupuję te serduszka całym swoim serduszkiem i mam nadzieję, że dorwę je w kaffce :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Dowieziemy jakby zabrakło :)
Usuń