wtorek, 28 stycznia 2014

sprawy różne, kwadartowe i podłużne


Zimą bardzo lubię spędzać aktywnie czas na podwórku. Nie jeżdżę a nartach, ale za to uwielbiam łyżwy i sanki. W tym roku, póki co, nie miałam za wiele okazji, żeby wyszaleć się w białym puchu. Na szczęście są zdjęcia z poprzednich lat, więc można sobie chociaż powspominać :)



Scrap powstał w ramach DT scrapki.pl --->klik.
Jeżeli zaopatrujecie się w scrapkowym sklepie koniecznie zajrzyjcie do działu GOŚCIE --->klik. Wystarczy, że zgłosicie swoją pracę do końca stycznia w galerii gości, a macie szansę na wygranie  bonu zakupowego!

A skoro jesteśmy już w temacie nagród wspomnę o jeszcze jednej niespodziance. Blog PRZYKLEJ TO! świętuje właśnie pierwsze urodziny. Z tej okazji do przygarnięcia zestaw taśm washi --->klik.

http://www.przyklejto.blogspot.com/2014/01/alert-cuksy-od-dzesiki.html


Długaśny post dziś będzie, bo jeszcze na koniec króciutkie podsumowanie zabawy Hour by Hour.


Do naszej styczniowej zabawy dołączyły:
>> ACH! >>klik
>> MADELEINE >>klik
>> WE GROCHY >>klik
Tu >>klik, możecie podejrzeć dzień Antilight, a tu >>klik mój.
Dziękujemy za wspólną zabawę.

Koniec! :)
u.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Hour by Hour powraca :)


Pamiętacie jeszcze taki projekt? Ponad rok nie uwieczniałam swojego dnia godzina po godzinie. Zatęskniłam ostatnio za tym wyzwaniem, więc rach ciach napisałam do Antilight i bawimy się znowu :)














Z pomocą w uwiecznieniu całego dnia przyszedł mi telefon i instagram, co znacznie ułatwiło zadanie, bo nie musiałam dźwigać aparatu.

Jeżeli macie ochotę dołączyć do nas zapraszamy! Koniecznie podzielcie się swoimi zdjęciami. Wystarczy, że zostawicie komentarz z linkiem pod tym postem albo powędrujecie do Anti, gdzie czeka InLinkz. W przyszłym tygodniu zrobimy małe podsumowanie.

A tu dla ułatwienia kilka zasad punkt po punkcie:

1 - W ciągu najbliższego tygodnia wybierzcie sobie jeden dzień, który uwiecznicie w zdjęciach co godzinę.

2 - Robimy jedno zdjęcie na godzinę, nie koniecznie o stałej porze, po prostu jedno zdjęcie dokumentujące to, co wydarzyło się w tym czasie.

3 - Małe oszustwa dozwolone, bo gdy np. przez kilka godzin robisz długo to samo, wystarczy jedno zdjęcie, chyba że masz ciekawe pomysły na dokumentację.

4 - Gotową kolekcję zdjęć puśćcie na swoim blogu i zostawcie link w komentarzach pod tym postem lub zgłoście go w InLinkz na blogu Antilight  TU>>>klik do 26 stycznia.

5 - Będzie nam miło jeżeli podzielicie się informacją o naszej zabawie u siebie na blogu, aby to ułatwić mamy dla Was banerek (ten poniżej).

6 - Jeśli chcecie używać Instagrama czy też dzielić się swoimi zdjęciami na Twitterze możecie dopisać tag #hourbyhour wtedy łatwiej będzie nam siebie odnaleźć :)


Nie mogę się doczekać "podglądania" Waszych dni!
u.

niedziela, 19 stycznia 2014

zima ziębi? zima gnębi? ...ale kogo?!

Całkiem podoba mi się tegoroczna ciepła zima, ale przyznam się Wam, że trochę tęskniłam za śniegiem i mrozem trzaskającym pod stopami. Kiedy pada śnieg, puszcza, w której mieszkam zamienia się w krainę z bajki. W trakcie spaceru po zaśnieżonym lesie można poczuć się jak w Narnii. Przedzierając się przez zaspy po pachy można odnieść wrażenie, że wpadło się z wizytą do Królowej Śniegu. Od kilku dni znowu dzieje się magia. :)



Ostatnie dwa dni w instagramowym skrócie.
1. Sypie codziennie. Dzisiaj w nocy dopadało kolejne kilka centymetrów śniegu.
2. Zapakowałam drugą kasetę do polarodia. Póki co pełen sukces 4/4 zdjęcia wyszły, jupi!
3. Trzyma nas czekoladowa faza. Małżonek bawi się w cukiernika i serwuje mi smakołyki typu "lawa".
4. Zaspy po pas, ale dojazd jest! Remont jednego wiejskiego "skrzyżowania" zdziałał cuda w tym temacie.


Zimno zrobiło się też na scrapkowym blogu, a to wszystko za sprawą TYGODNIA INSPIRACJI i tematu ZIMNO. Marta przygotowała dla uczestników super nagrody. Czas na zgłaszanie prac jest do 22 stycznia. Zapraszam serdecznie! --->klik.

Leniuchowej niedzieli!
u.

środa, 15 stycznia 2014

Polaroidowy szał!

Byłam grzeczna. Dowód? Prezent od Mikołaja.


Niegrzeczne dzieci nie dostają takich zabawek.
Zabawka okazała się nie lada wyzwaniem. Pierwsze zdjęcie ok. Drugie białe. Trzecie czarne. Hmmmmm... No to musiał powstać scrap.


I to jaki scrap! Z literówką! A co! Jak zdjęcia nie wyszły, to i literówka może być.
I tak oto kończy się krótka historia o tym, jak dwa nieudane zdjęcia, naklejki z Biedronki (klik) i mapka SODAlicious (klik) stały się moją inspiracją.
Nie poddam się tak łatwo!
Udanego środka tygodnia. :)
u.

P.S. Fox przecenił swoje cuda. Klikając na baner przeniesiecie się do sklepu.

http://foxinabox.pl/

poniedziałek, 13 stycznia 2014

helloł w 2014!

Jak minęło Wam kilka pierwszych dni nowego roku? Twardo realizujecie postanowienia, czy już powoli się poddajecie? A może to tylko ja jestem z tych mało wytrwałych i odpuszczam sobie robienie noworocznych postanowień? Zmieniająca się data w kalendarzu niby nie jest niczym szczególnym, a jednak kolejny rok zaczynam z nowymi celami, marzeniami i nadziejami. Udziela mi się atmosfera i robię podsumowanie kończącego się roku, snuję plany na kolejny. Postanowienia jednak sobie odpuszczam, bo kojarzą mi się z przymuszaniem do czegoś, na co nie mam najmniejszej ochoty. Cele i plany to zupełnie inna para kaloszy. Mam wrażenie, że spisanie ich raz na jakiś czas pomaga mi się ogarnąć w codziennym chaosie. Czasami kiedy zapomnę w jakim kierunku szłam, wracam sobie do takiej listy i hyc wskakuję na właściwe tory. A nowy rok jest tylko dodatkową motywacją, żeby tę listę zrobić.
 
 

Na scrapkowych półkach właśnie trwają przeceny. Można dorwać papiery już od złotówki! Zajrzyjcie koniecznie --->klik.
A tu znajdziecie listę materiałów, których użyłam przy robieniu noworocznego scrapa --->klik.

Dużo radości w 2014 roku!
u.