Moje myśli krążą ostatnio głównie wokół przyszłości. Intensywnie zastanawiam się, co będzie dalej i jak układać swoje życie w związku ze zmianami, które zachodzą we mnie i wokół mnie. Tą realną i największą zarazem, jest zbliżająca się dużymi krokami przeprowadzka na wieś. Marzyłam o tym od dawna. W marzeniach oczywiście świeciło słońce, pachniały kwiatki i fruwały motylki, a ja leżałam pod drzewem i zajadałam się sezonowymi owocami. Przeszkody też wyobraźnia podsuwała, ale dopiero realne życie naprawdę zweryfikowało proporcje między czasem spędzanym na fizycznej pracy, a leżeniem w cieniu. Po ponad trzech latach "z doskoku" na wsi wiem, że ani ja, ani mój optymizm wielu rzeczy po prostu nie byliśmy w stanie przewidzieć. Życie tutaj jest do bólu prawdziwe. Czasami jest pięknie, czasami chce się płakać z bezradności. Pozwala cieszyć się z najprostszych rzeczy, ale też najprostsze są problemem. Filozoficzny nastrój mnie ogarnął, a przed przeprowadzką jeszcze całe wykończenie domu przed nami :).
papier: SODAliciousalfabet: sklep papierniczy
dodatki: SODAlicious, farba akrylowa, spray akrylowy, akwarele
Scrap jest efektem godziny relaksu, którą zafundowałam sobie ostatnio. Tylko ja, SODA i wiersz Pana Herberta wyczytany u Pana Stuhra. Podsumował idealnie moje ostatnie zaskoczenia ludzkością. Przy okazji polecam serdecznie "Tak sobie myślę...". Z przyjemnością czyta się mądrego człowieka, który dzieli się swoimi uwagami o otaczającym świecie. Zwłaszcza w czasach, kiedy znaczną część półek w księgarni zajmują książki autorów mniej lub bardziej rozpoznawalnych, którzy chcą nam opowiedzieć swoje mniej lub bardziej ciekawe życie. A tu szczerze, trafnie, i po tylu sukcesach bez zadęcia i wciąż z pokorą, tylko się uczyć.
Dziękuję Wam pięknie za wszystkie mejle i obiecuję, że postaram się na nie już
wkrótce odpisać i odwiedzić Wasze blogi. Jestem bardzo ciekawa co u Was słychać. Teraz całą swoją energię skierowałam na lawendę i
remont, żeby doprowadzić wszystko czym prędzej do końca. Już niedługo zrobi się chłodniej i będę nadawać do Was z przed kominka. :)
Do zobaczenia we wrześniu,
u. >I<