Z wyjazdami nad morze jest u mnie tak, że wystarczy rzucić temat, a ja już się pakuję. Nie ważne czy lato czy zima. Morze uwielbiam o każdej porze roku i dnia. We wrześniu udało nam się wyjechać na weekend na Mierzeję Kurońską. Zdjęć z tego wyjazdu mam sporo, a właściwie podwójnie sporo, bo wyjechaliśmy w powiększonym składzie. Powoli powstaje album, który wkrótce na blogu. Póki co scrap.
Na blogu
scrapkowym trwa monochromatyczny tydzień inspiracji. Zerknijcie na jakie kolory zdecydowały się dziewczyny ze scrapkowego DT i koniecznie przyłączcie się do zabawy.
u.
p.s. Chyba się przebudzam wirtualnie, nawet zmiany zaczęłam szykować, ale póki co cichosza, żeby nie zapeszyć :)
zgadzam się... morze jest super o każdej porze!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, na bloga w nowej odsłonie... bo jakiś czas temu zmieniłam nazwę, i wsio znikło...
żanet z fotolush {wcześniej ilove...iwish...}
ha! a ja Cię dziś znalazłam wpisując dziwaczne hasła w google, ale udało się :D
Usuńno! ożywienie totalne :) czekam na morski album :)
OdpowiedzUsuńtotalnie kocham to LO <3
OdpowiedzUsuńJust beatiful!
OdpowiedzUsuńWow! Kopare zbieram z ziemi. Jest czadowy :))))
OdpowiedzUsuń