alfabet: Studio Calico
dodatki: K&Company, Making Memories, Heidi Grace designs, JT, akwarele, nitka
Nie przepadam za kawą, ale na scrapie nie kłamię. Przecież wersja mleko z kawą w dużej filiżance to zupełnie inna historia. Najlepsze na świecie latte robi mój mąż. Rozczulają mnie kształty, które próbuje zrobić na mleku :* No i przy niedzielnej kawce padło na to zdjęcie o tematyce kawowej. Z Whitney z kasety (pamiętacie jeszcze taki nośnik muzyczny?) scrap wyszedł jakiś taki kobiecy.
Smutne, że tak często ogromny talent jest darem i problemem jednocześnie.
u. >I<
totalny layoutowy odlot! Uwielbiam Twoje pracki!
OdpowiedzUsuńuwilebiam tego LO'sa. No i to zdjęcie - genialne. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny scrap!!!
OdpowiedzUsuńJego forma jest rewelacyjna :))
:*
Świetny jest! ma mega zajebisty klimat!
OdpowiedzUsuń:)