Na początku roku, za sprawą bloga Uli - Sen Mai --->klik,
dowiedziałam się o książce "52 scrapbooking challenges". Postanowiłam
wykorzystać ją jako scrapową inspirację na 2012 rok. Co tydzień nowe wyzwanie.
Zaczynam z opóźnieniem, bo książka nie jest dostępna w Polsce. W posiadanie jej
weszłam dzięki nieopisanej pomocy Ani (jeszcze raz dziękuję :*). Autorką jest
Elsie, cudownie kreatywna i kolorowa dziewczyna. Jej pomysły są
niesamowite, a prace zachwycające i inspirujące. Zajrzyjcie koniecznie na jej
blog, ona żyje w pięknym świecie --->klik. To tyle wstępu. Czas na
pierwszy scrap.
Tydzień#1 - cytat pocięty na kawałki.
Książka jest po angielsku, więc przy okazji
ćwiczę słówka, czyli realizuję swoje kolejne postanowienie noworoczne. Po
długiej przerwie otworzyłam słownik, który przypadkiem przywitał mnie stroną z
rysunkiem aparatu fotograficznego :).
Kolorowych snów.
OoooO, Ulcia ciesze się, ze zainspirowałam! Będę podglądać, jak idzie praca nad projektem ;)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jedna z myśli,która wpadła mi po zobaczeniu Lo'sa to "o, jaki niebiański scrap!"Naprawdę, jest śliczny ;-) I mam taką samą tasiemkę, a la koronka, rodem z empiku ;D
OdpowiedzUsuńUla :* mam nadzieję, że wytrwam i będzie co podglądać ;)
OdpowiedzUsuńSonrisa dzięki, papierowe koronki rządzą :)
olaboga! wypadłaś mi z linków (aj hew noł ajdija jak :/) i dawno nie zaglądałam...
OdpowiedzUsuńnadrabiam!
1. powodzenia w projekcie! wytrwaj!
2. cudne zdjęcia w postach poniżej
3. biała przestrzeń - o.O
4. gratki nowego instaxa! fajnie tak, c`nie?
5. buzioleeeee