Wiecie ile czasu potrzebuje pięciolatka, żeby nauczyć się jeździć na łyżwach? Dokładnie 22 minuty! Było tak:
... i tak, ale w końcu pierwszy raz łyżwy na nogach miała :)
... a po 22 minutach, było już tak:
Kiedy gubi się, tą dziecięcą chęć spróbowania wszystkiego i brak stachu? W ilu dziedzinach, życia było by łatwiej bez lęku? Ostatnio wyczytałam, że najważniejsze w życiu to się nie bać. I pewnie coś w tym jest, chociaż z drugiej strony, bez strachu pewnie popełnialibyśmy kilka razy te same błędy. Więc strachu w idealnej ilości Wam życzę :) Co nie zmienia faktu, że pod takim wrażeniem Wiki jestem, że aż scrap machnęłam :) Kolorowa zima u mnie w tym roku.
Fotek już trochę było ale zaległości pamiętnikowe się zbierają, więc nadrabiam.
10/31 styczeń 2011 poniedziałkowy pracowy saturday night fever
11/31 styczeń 2011 po pracy
12/31 styczeń 2011 dzień samorozwoju :)
13/31 styczeń 2011 buzi, buzi :D
14/31 styczeń 2011 obudzić wiosnę
15/31 styczeń 2011 łyżwy z Wikusią
O CANDY przypominam i odmeldowuje się.
u. >I<
:-) dla dzieci nie ma rzeczy niemożliwych;-) Bardzo mi się podoba ten pomysł one photo a day;-)
OdpowiedzUsuńlepiej cos zrobic, niz tego nie zrobic i zalowac,ze sie nie probowalo.
OdpowiedzUsuńa ostatnie zdjecie jest emo :p
Magda, że kolory emo?
OdpowiedzUsuń