ziołobranie

Witajcie jesiennie! Przybywam dziś do Was z tematem, który od kilku dni zaprząta moją głowę - ZIOŁA. Natchnęło mnie ostatnio na rozplanowanie zielnika ogrodowego, takiego z prawdziwego zdarzenia. Już na tym etapie czuję, że zdecydowanie przesadzam z ilością :) Nie wiem z czego zrezygnować, a przecież dopiero zaczynam zgłębiać temat. Na szczęście na plany i wizje jest mnóstwo czasu, przecież zima przed nami, a póki co cieszę się tymi ziółkami, które przynoszę ze spacerów. A Wy zbieracie zioła? Ja regularnie przynoszę z łąk pachnące bukiety. Jedne wykorzystuję w kuchni, innymi leczę dolegliwości różnej maści i rodzaju jeszcze inne używam do dekoracji.

papier: ILS Let It Go
alfabet: Recollections
dodatki: ILS, SODAlicious, Dekoracyjna Taśma, Studio112, akwarele

Scrap w temacie zielarskim zrobiony według mapki miesiąca Scrap Map, zajrzyjcie koniecznie, czekają nagrody --->klik.

A skoro dziś zioła na tapecie to nie mogę nie wspomnieć o lawendzie, która wciąż kwitnie sobie w najlepsze. Codziennie ma nowe kwiaty, a już jutro zetnę je specjalnie dla kogoś z Was. Jeżeli macie ochotę na lawendowy bukiet i trochę scrapowych przydasi to ostatni moment, żeby wziąć udział w  CANDY---> klik. Zapraszam.

Jak spędziliście ostatni dzień lata? Ja zapoznałam się bliżej z pistoletem do malowania pod ciśnieniem i wyszkoliłam się w zakresie malowania szalówki. To już przedostatnie duże remontowe wyzwanie zewnętrzne :).
u. >I<