Zakochałam się w mini albumach. Robi się je łatwo, szybko i przyjemnie. Jest to super forma do przechowywania zdjęć z krótkiego wyjazdu czy imprezy. U mnie tym razem w roli głównej wystąpił domek na Mazurach. Bazą jest ILSowy papier z kolekcji SUMMER DREAMER, którą już bardzo dobrze znacie. Dodatki 7 Dots Studio, pieczątki SODAlicious.
Lawendowe pozdrowienia,u. >I<
muehehe, to chyba Tobie się je robi łatwo i szybko. ja to walczę wieki całe :) a najdłużej to mi wywołanie zdjęć zawsze zajmie.
OdpowiedzUsuńten mikrusek jest słodki do przytulenia po prostu
Cudny album!:)
OdpowiedzUsuńPodzielam miłość do albumów :D
OdpowiedzUsuńWyszedł czadowo :*