Dawno nie pokazywałam Wam sodowego art-journala. Robię go regularnie i sprawia mi to coraz większą przyjemność. Ale jakoś nie po drodze było robienie zdjęć, o wysłaniu do wirtualnego świata nie wspominając. Dziś nadrabiam pełną parą, więc szykujcie się! Zaczynamy!
Serce.
W oczekiwaniu na.
Odskocznia.
Wczoraj. Dziś. Jutro.
Mogę.
Może.
Na ostatni temat zdążycie jeszcze zgłosić swoje prace, bo trwa do 11 września --->klik.
Życzę Wam wspaniałego wieczoru z pyszną kolacją, u mnie już pachnie kukurydza :)
u. >I<
o mamo.. co za cuda! jak zobaczyłam pierwszy to pomyślałam, że jest NAJ, a potem zobaczyłam kolejne i..:)) jestem zauroczona!
OdpowiedzUsuńps. śniłaś mi się dziś ahahah, mieszkałaś koło Ibi w Krakowie a ja do was jeździłam w deszczu autobusem :D
dziękuję :*
Usuńdziś moja noc goszczenia w snach była, jesteś trzecią osobą, której się śniłam :)
Uluś, wszystkie chwyciły mnie za serducho!
OdpowiedzUsuńchyba pierwszy jest moim faworytem, ale poza tym... bajka!
Ze wszystkich stron bombardują mnie art żurnale, za każdym razem mówię sobie "zrobię" i nie robię dalej... może to będzie TEN raz...? :*
działaj jak tylko będziesz miała chwilę, to jest super :*
UsuńAaaj dostaniesz po łbie za te opóźnienia! 8)
OdpowiedzUsuńWpisy ekstra! W ostatnim kolory mnie powaliły ♥
:) mam ostatnio fazę na to zestawienie z pomarańczem
UsuńO rany rany! taka dawka może zabić!
OdpowiedzUsuńBoooskie wszystkie strony!
dzięki :*
Usuńpiękne wpisy!! najbardziej powalił mnie wpis "mogę" - prawdziwa bomba energetyczna!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam każdy jeden. pierwszy taki mocno nietypowy i po prostu rządzi. ale tak sobie patrzę, patrzę i zauważam, że buzia rozdziawiona jak u dziecka gapiącego się w pralkę :D
OdpowiedzUsuńO rety! Wszystkie strony są przecudne! Bardzo podobają mi się zastosowanie akwareli w Twoim wydaniu :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń