sobota, 12 lutego 2011

móJ luTy

Jak zwykle dużo mam do pokazania i napisania. Pisać będę następnym razem, bo jakoś dzisiaj ciężko mi zebrać myśli. Dużo ważnych rzeczy wydarzyło się w tym tygodniu, więc chcę poświęcić im chwilę. Dzisiaj pamiętnik foto.
03/28 luty 2011 za filmem tęsknię
Czekam na wiosnę, tęsknię za słońcem i filmem b&w.
04/28 luty 2011 sushi party
Pierwszy raz robiliśmy sushi. Pycha!

05/28 luty 2011 pastele

06/28 luty 2011 na szczęście
Cały luty miał być b&w, ale takie piękne słońce wyszło... przecież zasady są po to żeby je łamać.

07/28 luty 2011 ze śmiechu
Bo czasami dobrze jest się pośmiać do łez, tak że boli brzuch, tak że się po ziemi tacza.

08/28 luty 2011 balonówa podejście 1
Wyzawanie w art-piaskownicy, do którego robiłam trzy podejścia, bo poetycko dmuchać balony wcale nie jest łatwo.

09/28 luty 2011 świętujemy
Ważny tydzień.

10/28 luty 2011 załamka

11/28 luty 2011 ciasto

12/28 luty 2011 zima wróciła

W Dworzysku jest pięknie biało. Pokażę Wam następnym razem.
Białych snów.
u. >I<

3 komentarze:

  1. Wyzwanie balonowe to dla mnie po prostu bardzo wysoka poprzeczka jest- podziwiam tych co się zmierzyli z tematem!
    Ja też tęsknię za wiosną!

    OdpowiedzUsuń
  2. ta fotka z podkową podbiła serducho

    OdpowiedzUsuń