wtorek, 28 września 2010

LAWENDOWE SNY cz. II - pierwsze cięcie

Z zaciekawieniem podglądaliśmy jak rosną sadzonki i pojawiają się pierwsze pączki. Na zdjęciu powżej pierwsza kwitnąca lawenda na naszym polu, niżej pierwsze cięcie.
Hehe taki skromy bukiecik :) Hodowcy w filmowych poradnikach tną bukiety biorąc lawendę w garść, tak na raz jest ok. 100 kwiatków. Ale to nie w pierwszym roku. My musimy jeszcze trochę poczekać.
Ten wianek kupiłam w zeszłym roku na allegro. Wymarzyłam sobie wtedy, że zrobię taki ze swojej lawendy i jestem coraz bliżej spełnienia tego marzenia :)
A na koniec scrap, który wydłubałam kilka dni temu w przypływie tęsknoty za gówniarskimi czasami. Ostatniego wieczoru przed wylotem Marysi siedziałyśmy i przeglądałyśmy listy z czasów prehistorycznych. Całą noc była radocha :)
u. >I<

1 komentarz:

  1. Very nice picture of you and your blog as a whole is very nice to read and watch. Come take a look Teuvo images www.ttvehkalahti.blogspot.com blog and tell your friends should Teuvo pictures' s blog. A very good continuation of the autumn to you. Teuvo Vehkalahti Suomi Finland

    OdpowiedzUsuń