Poniedziałkowo art-journlaujemy. Na dziś inspirację wybierała Lejdi, która zaproponowała Roya Lichtensteina. Ten pan urzekł mnie jakiś czas temu projektem, który zdobi ścianę na stacji nowojorskiego metra przy Times Square.
Więcej informacji o nim znajdziecie tu --->klik. A ja pokażę Wam tylko skąd zaczerpnęłam moje inspiracje.
Słowa, intensywne kolory i komiksowe kropki, to rzeczy, które stworzyły mój wpis. Jeżeli macie ochotę na więcej zajrzyjcie do Anti, Noomiy i Lejdi.
Mój poniedziałek nie chce wyhamować nawet na sekundę, a jak tam u Was?u. >I<
Z tego co widzę to kropki pokochali wszyscy! :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis!
pan Roy byłby dumny :D uwielbiam te kroooopy! tylko ja jestem jakaś tępa i ich nie wykorzystałam :D
OdpowiedzUsuńHaha, lejdi ma rację :D kropy boskie :D no i ten rym ukryty w przesłaniu :) Fajna interpretacja!
OdpowiedzUsuń