Witajcie weekendowo! Dzielę się dziś z Wami pomysłem na LO na nietypowej bazie. Ten scrap łączy ze sobą dwa elementy, które bardzo lubię - płytę winylową i zdjęcie polaroid. Pierwsze polariodowe zdjęcie zrobione w 2013 roku, po tańcach do 6:00 rano :). Chciałam, żeby scrap miał muzyczny element, który odpowiednio nawiąże do tego wspomnienia. Padło na winyl, bo winyl jest fajny i jest 30x30 :). Ale to nie koniec, winyl ma jeszcze okładkę. Zajrzyjcie na blog PRZYKLEJ TO, żeby zobaczyć do czego można ją wykorzystać.
Po tygodniu leżenia pod kocem nareszcie pojechaliśmy na wieś. Jest pięknie! Mroźny i słoneczny dzień, tylko jeszcze sił za mało na porządny spacer.
Szalejecie karnawałowo czy też grzejecie łóżko?
u.>I<
Normalnie kopara opada! A mucha nie siada! Bomba!
OdpowiedzUsuńosobiście ani nie szaleję, ani łóżka nie grzeję. póki co, na razie nie zamierzam już w ogóle chorować. nie zamierzam też mieć chorujących chłopaków w domu :) a Twoja głowa to chyba kipi od pomysłów co?! w życiu bym na winyla nie wpadła. ja to tak raczej na spokojnie tworzę, bez większych kreatywnych pomysłów. a jeszcze jak poddałam się ocenie grupy "koniec słodzenia" to się w ogóle maluczka zrobiłam ;) a wieś Wam zawiało, że hej!
OdpowiedzUsuńpomysł jest ge-nial-ny!
OdpowiedzUsuńO mamusiu :D boskość!
OdpowiedzUsuń