wtorek, 6 października 2009

Po prostu zacząć...

No to zaczynam! Będzie o tym, co akurat przewraca mi się w głowie, o snach, o marzeniach, o mojej codzienności. Mam nadzieję, że w trakcie blog będzie się zmieniać i rozwijać.

Na dobry początek wpis jesienny. Chociaż z każdym dniem robi się chłodniej, to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Bo czy jest coś przyjemniejszego niż niedzielny spacer w kolorach jesieni?
u. >I<

"...jesień prężąca liście do lotu..."

2 komentarze:

  1. fiu fiu Boguska sie wziela do roboty, tfu tzn. Kopciewska ;-)
    mam nadzieje, ze na blogu znajdzie sie miejsce nie tylko na jesienne nastroje i sny ale tez na sprawy biezace - np. czy Colin bedzie nasz w dalszym ciagu? ;-)
    nie moge sie doczekac Twojej tworczosci i na biezaco bede Cie obserwowala ;-) uwazaj ;-)
    p.s moje gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie napisze nic madrego,po za tym ze jesien nie jest fajna : p ale to wszystko zalezy od Ciebie i Sekretu,hehe

    OdpowiedzUsuń