No to zaczynam! Będzie o tym, co akurat przewraca mi się w głowie, o snach, o marzeniach, o mojej codzienności. Mam nadzieję, że w trakcie blog będzie się zmieniać i rozwijać.
Na dobry początek wpis jesienny. Chociaż z każdym dniem robi się chłodniej, to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Bo czy jest coś przyjemniejszego niż niedzielny spacer w kolorach jesieni?
u. >I<
"...jesień prężąca liście do lotu..."
fiu fiu Boguska sie wziela do roboty, tfu tzn. Kopciewska ;-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze na blogu znajdzie sie miejsce nie tylko na jesienne nastroje i sny ale tez na sprawy biezace - np. czy Colin bedzie nasz w dalszym ciagu? ;-)
nie moge sie doczekac Twojej tworczosci i na biezaco bede Cie obserwowala ;-) uwazaj ;-)
p.s moje gratulacje! :)
nie napisze nic madrego,po za tym ze jesien nie jest fajna : p ale to wszystko zalezy od Ciebie i Sekretu,hehe
OdpowiedzUsuń