MARINE & VIVID

Ostatnio pokazałam Wam nowe kolekcje papierów, więc teraz naturalnie przyszedł czas na nowe prace na tych kolekcjach :) Obie mają swoje niekwestionowane walory. 

MARINE jest idealna na tło wakacyjnych wspomnień, które przecież dopiero przed nami!

papier: ILS MARINE

alfabety: Studio Calico, ILS

dodatki: ILS, K&Company, nitka, spray akrylowy, akwarele

VIVID daje morze możliwości. Ta kolekcja niesamowicie łączy się ze sobą, a intensywne wzory dodają pracom energii.

papier: ILS VIVID
alfabet: Prima
dodatki: ILS, SODAlicious, Making Memories, nitka, filc, spray akrylowy, akwarele

Na blogu ILS już prawie tydzień trwają czary z nowych papierów. Po więcej natchnienia zajrzyjcie TU--->klik.

Dobranoc :*

u. >I<

ILS na wakacje

Czy widzieliście już świeżutkie papiery ILS? Dziewczyny zaszalały wakacyjnie i stworzyły aż dwie piękne kolekcje! Więcej szczegółów i tradycjnie już CANDY znajdziecie TU--->klik.

wywiadowczo

papier: ILS

dodatki: ILS, Dekoracyjna Taśma, SODAlicious, Makowe Pole, K&Company, spray akrylowy, nitka

Kiedy Noomiy napisała, że chce zaprosić mnie na swój blog i przeprowadzić ze mną wywiad ucieszyłam się ogromnie. Miałam tremę odpisując na zadane pytania i mam tremę zapraszając Was teraz do przeczytania tego wywiadu, ale przecież w końcu po to powstał, żeby go czytać, więc --->klik zapraszam :). Wyniki candy znajdziecie tu ---->klik. Dziękujemy za liczny udział, wygraną osobę prosze o kontakt mailowy.

Noomiy jeszcze raz dziękuję za zaproszenie :*
Wspaniałego wieczoru,

u. >I<

CANDY TIME :)

W sobotę 26 maja będę gościem na poddaszu u Noomiy --->klik. Z tej okazji przygotowałyśmy wspólne candy. Do zgarnięcia:

- 12 papierów do scrapbookingu format A5

- pieczątka tag

- zestaw 8 tagów do journalingu

- wstążka

- komplet guzików

- 5 ćwieków serduszek

- naklejki 3D motylki 

 + mała różdżka zapachowa z mojej lawendy, o różdżkach było kiedyś TU--->klik. 

Aby wziąć udział w losowaniu wystarczy zostawić komentarz pod tym postem. Aby zwiększyć swoje szanse na wygraną możecie też zostawić komentarz u Noomiy --->klik. Będzie mi bardzo miło jeżeli poinformujecie o zabawie na swoich blogach, ale nie jest to obowiązkowe. Wyniki na blogu Noomiy 26 maja. W ten dzień będziecie też mogli przeczytać krótki wywiad ze mną :)

Zapraszam.

u. >I<

restart akumulatorów

Macie czasami potrzebę zrestartowania  swoich wewnętrznych akumulatorów? Czujecie, że wszystko wokół zaczyna się nawarstwiać i ciężko złapać dystans żeby spojrzeć na różne rzeczy z innej perspektywy? Ja właśnie tak mam w tej chwili. Więc kiedy przypadkiem nawinęła się okazja do wyjazdu nie zastanawiałam się długo. Pakuję się i zmieniam otoczenie na kilka dni! Cieszę się, bo remont trwa i będzie trwał jeszcze kilka miesięcy, a ja potrzebuję nowej energii do dalszego działania. Ale jeszcze zanim ruszę w trasę mam Wam do pokazania dwie rzeczy. Pierwsza to wpis do art-journala. Na blogu SODAlicious zaczął się cykl wyzwań, który ma pomóc odnaleźć się w journalowym świecie. Pierwszy temat to: cytat z początkiem TU--->klik. 

papiery: ILS, SODAlicious

alfabety: ILS, Loopy Lou

dodatki: ILS, SODAlicious, Making Memories, nitki, metka, farba akrylowa, spray akrylowy

Na blogu ILS kolejny temat miesiąca. Tym razem padło na modę. Na moim scrapie musiała znaleźć się najbardziej modowo skoszona osoba jaką znam :P. Poprostu nie było innej opcji, bo przecież ktoś musi docenić te wszystkie sukienki wycięte z gazet plotkarskich :* Prace dziewczyn z DT do obejrzenia TU, TU, TU, i TU.

Uciekam szykować się do wyjazdu :)

Dobrej nocy.

u. >I<

  

nad Wigrami

Moje drugie podejście do wyzwania 10 z projektu 52. W książce zaproponowany jest mini album o konkretnej tematyce, na którą na chwilę obecną nie do końca mam pomysł. W zeszłym tygodniu zamieniłam ją na wpisy kulinarne. W tym tygodniu zrobiłam drugie podejście, ale znowu rozminęłam się z tematem - wyszedł mi album ze zdjęciami z Wigier :). No cóż... może nadejdzie dzień, kiedy zobaczycie tu album pod hasłem: be real. Na razie pokazuję to co jest.

Klasztor nad Wigrami to bardzo przyjemne miejsce na spacer i robienie zdjęć. Głównym założeniem tego albumu było wyeksponowanie zdjęć z przyjemnego kwietniowego spaceru w kolorach czerwonej cegły i brudnej bieli. Na jeziorach jeszcze był lód a wokół jakoś tak cicho i czysto. Zależało mi żeby nic nie odciągało uwagi od zdjęć stąd minimalna ilość dodatków. Bazą albumu są papierowe torebki, na których sprayem zrobiłam paski. Dodatkowo użyłam papierów, taśm i pieczątek. Wszystko SODAliciousowe, do kupienia TU--->klik.

Pełnego relaksu weekendowego wieczoru :*

u. >I<

SODówka uderzyła mi do głowy

Mowa oczywiście o cudach i cudeńkach wyprodukowanych przez nową polską markę SODAlicious. Jeżeli jeszcze nie widzieliście zajrzyjcie TU--->klik. Skradły moje serce od pierwszego wejrzenia. Głową zawładnęły na maksa. Stałam się właścicielką boskiego art-journala, którego zastosowanie zobaczycie za chwilę na zdjęciach. Czekam jeszcze na paczkę z papierami do aparatu i zasypię Was wpisami :).

Kolejną stylową SODową rzeczą są papiery. Kiedy zobaczyłam ten w czerwono-białe paski od razu wiedziałam, które zdjęcia na nim wylądują. Moje nowe zauroczenie - Niewiadow n126. Scrap zrobiony według mapki ScrapMap--->klik. Przekręciłam ją o 90 stopni w prawo i włala!  

papier: SODAlicious

alfabety: ILS, Loopy Lou, Studio G

dodatki: SODAlicious, K&Company, Dovecraft, Echo Park, nitki, akwarele

To wszystko na dziś, ale jeżeli jeszcze Wam mało SODAliciousowych inspiracji zajrzyjcie na firmowego bloga dziewczyn --->klik.

Radosnego popołudnia,
u. >I<

National Scrapbooking Day :)

5 maja było święto wszystkich scrapujących czyli National Scrapbooking Day. Dziewczyny z ILS z tej okazji przygotowały niespodziankowy filmik, który przez złośliwość rzeczy martwych udało się wgrać do sieci dopiero dziś. Ale przecież każdy dzień jest dobry na świętowanie, więc dzielę się z Wami naszymi życzeniami :)



Dobrej nocy.
u. >I<

wyszyć, zaszyć i uszyć

Przeszycia są jednym z elementów, bez których nie wyobrażam sobie scrapowania. Bardzo lubię szyć papier, bardziej niż materiał. Wydawało mi się, że to dlatego, że papier szyje się  po porostu łatwiej, ale po tym jak wyrwałam ostatnio kilka dziur w scrapach zmieniłam zdanie :).

Mam dziś Wam do pokazania 3 LOsy z przeszyciami. Więcej na ten temat możecie przeczytać TU--->klik, bo to mój dzień na ILSowym blogu. Zapraszam serdecznie.

papier: ILS
alfabet: ATD, Studio Calico
dodatki: ILS, Heyda, nitki, akwarele, pastele

Sporo osób twierdzi, że te wycięte i poprzeszywane listki stały się już moim znakiem firmowym i coś w tym jest, uwielbiam je!

papier: ILS
alfabet: Prima
dodatki: ILS, SODAlicious, K&Company, Dovecraft, Dekoracyjna Taśma, nitki, farby akrylowe

Jak widzicie dwa pierwsze scrapy są w temacie rzecznym. Bardzo się cieszę, że mamy w Dworzysku rzekę. Lubię siedzieć i patrzeć jak płynie, widzieć jak zmienia się z porami roku. 1 maja udało nam się zrobić spływ kajakowy. Muszę przyznać, że był dosyć trudny, ale było warto, bo z perspektywy wody cała okolica wygląda zupełnie inaczej.

papier: ILS

alfabet: SODAlicious

dodatki: SODAlicious, ILS, Dekoracyjna Taśma, Dovecraft, nitki, spray akrylowy

Na koniec mój ulubiony z trzech. Jakoś darzę go największą sympatią, może temu, że właśnie w nim wyrwałam jedną z wcześniej wspomnianych dziur. Na szczęście udało się uratować.

Spokojnego poniedziałku,

u. >I<

kulinarnie

papier: ILS

alfabet: K&Company

dodatki: ILS, Dekoracyjna Taśma, K&Company, ATD, wstążka, akwarele

Bardzo lubię jeść. Dużo bardziej przemawiają do mnie potrawy słone niż słodkie. Spokojnie mogę sobie wyobrazić życie bez słodyczy. Jednak na punkcie pewnej ciastkarni w Szklarskiej Porębie zupełnie zwariowałam. Poszłabym na piechotę na drugi koniec kraju, żeby zjeść domowej roboty deser, który smakuje dokładnie jak te z dzieciństwa. Cud, miód i orzeszki po prostu! No i z tego szaleństwa powstał scrap, który widzicie wyżej. Temat miesiąca na blogu ILS - smacznie, zostało jeszcze kilka dni na zgłaszanie prac, więc się spieszcie --->klik, do wygrania bon na zakupy.

papiery: ILS
alfabety: Making Memories, Gliz, Prima
dodatki: farby akrylowe, cienkopis

Pozostając w temacie kulinarnym, kolejny tydzień projektu 52 #10 - mini album. Postanowiłam zrobić kolejne wpisy do mojego zeszytu z ulubionymi przepisami. Powoli się zapełnia, co ciekawe póki co samymi zielarskimi recepturami.

Mam nadzieję, że wypoczęliście w te piękne majowe dni i pełni werwy szykujecie się do pracy ;).

Kolorowych snów.

u. >I<